Strajkują szkoły. Zamknięte są przedszkola

40
231

Strajk nauczycieli i pracowników oświaty dotknął niemal każdą rodzinę, która ma dzieci. Na drzwiach Publicznego Przedszkola Nr 1 w Lwówku Śląskim wisi kartka z następującą treścią:

SZANOWNI PAŃSTWO! DRODZY RODZICE!

W związku z pismem ZNP o rozpoczęcia od dnia 8 kwietnia 2019 r w naszym przedszkolu akcji strajkowej i faktem że 100% pracowników przedszkola opowiedziało się za strajkiem, informują o możliwości zawieszenia zajęć dydaktycznych oraz opiekuńczych i zamknięciu placówki dnia 8 kwietnia 2019 roku i być może następnych. Powodem tej decyzji jest brak możliwości zapewnienia pełnego bezpieczeństwa dzieciom. Proszę o zapewnienie opieki dzieciom we własnym zakresie lub skorzystanie z prawa do zasiłku opiekuńczego.

Z poważaniem
Janina Tomczyk – dyrektor Publicznego Przedszkola Nr 1

Podobna sytuacja występuje w wielu placówkach na terenie kraju. Nikt nie wie, co będzie jutro. Nikt nie jest w stanie przewidzieć jak długo potrwa strajk

40 KOMENTARZE

  1. NIE PRACUJECIE, NIE DOSTANIECIE PIENIĘDZY ZA TE DNI , OTWÓRZCIE SE PRYWATNE SZKOŁY ZOBACZYMY CZY BĘDZIECIE MIELI DODATKI,TRZYNASTKI itp, I MACIE JESZCZE TYLE WOLNYCH DNI W ROKU FERIE, ŚWIĘTA, WAKACJE. OD GÓRNIE WAM KARZĄ I ROBICIE TO POD ICH DYKTANDO.

  2. Niech pokażą swoje pity nie odcinki miesięczne naliczyłam płace nauczycielom i jak słyszę ile zarabiają to nóż się w kieszeni otwiera bo liczyć nie potrafią czy co. Niech powiedzą ile mają na godzinę to zupełnie zmieni obraz…. pracują po 3-4szkolach bo mają na to czas i jak słyszę że oni maja ciężką pracę to ja poproszę o oferty lekkiej pracy i dobrze płatnej a i żeby było nie więcej niż 18godzin tygodniowo żal…..

  3. Każdy dzień strajku nauczycieli to jeden punkt procentowy dla PiSu. Wytrzymajcie chociaż dwa tygodnie a PO-KO dostanie 10 % w wyborach. Brawo Prawo i Sprawiedliwość ani kroku w tył.

  4. Kto mnie oświeci? Co mają zrobić rodzice pracujący w sklepach,szpitalach,sanatoriach czy podobnych zakładach pracy? Zabrać dziecko do pracy czy wziąć wolne z tytułu opieki i niech się pracodawca sam martwi kto będzie pracował..

      • Ferie czy wakacje-ustala się wcześniej urlop z pracodawcą i on o tym wie dużo wcześniej, a nie jak w tym przypadku tydzień przed zamknięciem placówki. W niektórych miejscach pracy występuje problem. Ja w biurze pracuję tylko z szefową. Nie ma możliwości ustalenia zastępstwa. Gdy jest okres wakacyjny to z góry wiadomo jak rozdzielić prace, jak ułożyć sobie harmonogram. Można dogadać się z siostrą/bratem, że np. dziecko przez tydzień jest tam a drugi u nas. Jest jakieś pole manewru, są kolonie, obozy. A tutaj? Tutaj nie masz takiego pola. Jak są pojedyncze dni wolne lub dziecko chore to albo L4 biorę ja lub mąż lub jak jest możliwość dziadkowie opiekują się maluchem. O dniach wolnych tez wie się znacznie szybciej. Choroba dziecka trwa zazwyczaj kilka dni, więc aż tak duże problemu nie ma. Natomiast strajk ile potrwa? Ktoś mi zagwarantuje że w poniedziałek dziecko pójdzie normalnie do szkoły?

  5. Nauczyciele trzymajcie się,nie dajcie się bolszewik nowoczesny nerwy straci.Wszystkim tu piszącym a więc-Gość,Anonim,Werner,Kam,Zenek,OBSERWATOR mam taką propozycję.Przeczytajcie swoje posty z dziesięć razy a nawet więcej i wtedy może zrozumiecie dlaczego w społeczeństwie EDUKACJA to obok służby zdrowia dwa priorytety demokratycznego państwa.Po wielokrotnym przeczytaniu swoich postów i logicznie zrozumiecie dlaczego dla szefa przewodniej siły narodu ważniejsza w tym miesiącu jest Mećka łaciata z knurem niż EDUKACJA.A tak na serio to was nie rozśmiesza ten “dobry człowiek” co już na następnej konwencji podobno ma dać wszystkim Niderlandy?

    • Zocha, jaka Ty mądra jesteś. Skąd Ci się to skojarzenie edukacji z mećką wzięło albo knurem? Czy umiesz czytać (słuchać) ze zrozumieniem? Czy coś (nienawiść) Ci się zapiekło?

  6. Ale was ludzie pusta zazdrość zżera . zostańcie nauczycielami kształcie się – kto wam bronił uczyć się 30 lat na belfra – na kasie w stonce przyjęli was za ładne oczy i małe IQ ? . Jeżeli wam się wydaje że nic nie robią to gówno wiecie. moja żona jest nauczycielem – idzie do pracy po 7 wraca o 16.30 obiad kawa i zabiera się za lekcje sprawdziany itp i do 20 – 21 tak dzień w dzień. wiec nie pierooolcie że nieroby. nie mówię że jest źle finansowo jest mniej niż w stonce ale da się przeżyć . ale na pewno nie jest tak że nic nie robi. a za prace w domu nikt nie płaci. a jak człowiek obejrzy wypociny dzieci tych rodziców co wylewają taki hejt teraz to pozostaje współczuć żonie czytania tego . i nie jest winą nauczyciela że dzieci tak piszą tylko was rodziców że nie poświęcacie dzieciom czasu przy lekcjach. dobrze że macie przez pół dnia opiekę nad swoimi pociechami. sami mamy dzieci i też jest problem z opieką i z jutrzejszym egzaminem syna i co mamy począć . a jako mąż nauczycielki nie życzę sobie aby taki idiota kaczor w którego wierzycie stawiał krowy i świnie wyżej niż nas polaków rodziców nauczycieli. dlatego jestem za strajkiem nie dla kasy a dla godności obywatelskiej .

    • współczuję pana żonie-nauczycielce, bardzo “inteligentna” narracja, godna intelektualisty-męża nauczycielki, zarazem godnego obywatela. ha,ha,ha…
      Strajk czynny nauczycieli jest zawsze niegodny i nieetyczny.
      Remedium na taki stan rzeczy jaki mamy w polscy może być:
      1. likwidacja Karty nauczyciela
      2. kontrakty dla nauczycieli (dobrze płatne dla
      3. likwidacja szkół państwowych w obecnym kształcie
      4. płatne szkoły publiczne (bon oświatowy)
      5. zakaz strajków czynnych dla nauczycieli (analogicznie jak służby mundurowe, czy ochrona zdrowia)
      ostatnie zdanie męża nauczycielki należy czytać wspak – strajk jest dla kasy (+polityczka) a nie dla godności. żałosna wypowiedź, ale takie czasy….. wszystko ulega skundleniu

    • nie jest winą rodziców że dziecko pisze ”wypociny”lecz winą nauczyciela który jak z nazwy ma nauczyć.Jeżeli nie potrafi przekazać wiedzy uczniom których nie jest tak wielu w klasach tylko zadnia domowy i zwalanie na rodzicow

      • ” Jak z nazwy” nauczyć czegokolwiek zakuty łeb , do którego nie ma dostępu ponieważ “jak z nazwy- jest zakuty” ? Nie zwalaj winy za tępotę i niechęć do nauki co niektórych kałamarzy, na nauczycieli. Idź do dentysty i na fotelu mu powiedz ,że z nazwy jest stomatologiem , więc ma ci zęby wyleczyć i najlepiej za darmo :).

  7. julo skoro tak zazdrościsz , to czemu nie zostałeś nauczycielem?
    Każdy który krytykuje i zazdrości nauczycielom ,niech się z nimi zamieni. A jak nie chce takiej super lekkiej dobrze płatnej pracy to chyba coś z nim nie tak.

  8. Niech Pani tak się nie denerwuje ,za czasów rządu PO 9-letniego, nic nie dawali teraz szukają jak się dobrać do władzy i to przez nauczycieli nie macie tak żle jak narzekacie, a co do krówek to obrażacie rolników a mleczko,serki,ziemniaczki itp. się kupuje, oni ciężko pracują świątek ,piątek, niedziela tą podwyżkę wolałbym dać dla rolników jesteście straszni

    • Niektórzy tu piszący podają nieprawdziwa wiadomość,że za rządów PO-PSL nie było podwyżek dla nauczycieli.Oto zaprzeczająca lektura. W ciągu ostatnich ośmiu lat wynagrodzenie nauczycieli wzrastało. O ile?Po kolei: rok stażysta kontraktowy mianowany dyplomowany —– 2007 1218 1144 1829 2195 —-2008 1418 1644 2014 2380 —– 2009 1906 1962 2227 2616 —- 2010 2039 2099 2383 2799 —–2011 2182 2246 2550 2995 —–2012 2265 2331 2647 3109 —- 2013 2265 2231 2647 3109 —-Potem już podwyżek nie było ale procentowo to było tak. – W ostatnich latach wysokość wynagrodzenia zasadniczego, jakie otrzymywali nauczyciele ulegała licznym zmianom. Na przestrzeni lat 2005-2013 wynagrodzenie zasadnicze stażysty wzrosło aż o 98 proc., nauczyciela kontraktowego o 72 proc., mianowanego o 54 proc. Najmniejszą podwyżkę w ciągu ostatnich 8 lat otrzymali nauczyciele dyplomowani, których płaca wzrosła o 50 proc. – komentuje Adam Wrona, specjalista ds. wynagrodzeń z Sedlak & Sedlak. Tak,że nie mają racji ci co piszą tu,że za poprzedników nie było podwyżek a tylko obecny rząd podwyższył.

  9. Ludzie, poczytajcie wszystkie komentarze napisane przez nauczycieli bądź ich małżonków… Mi ręce opadły.
    Brak jakichkolwiek mądrych argumentów zastępują obrażaniem innych, a gdzie szanowny Pan robi zakupy? Nie w stronce? Łatwo obrażać innych ale może czs zacząć zastanowić się nad własnym IQ. Przerażona jestem tym, jacy ludzie uczą nasze dzieci.

  10. Czy wiadomo jak długo nauczycielsto zamierza tak urlopowac? Zaraz przerwa przadswiateczna, potem poświateczna no i oczywiście długi weekend majowy też się należy. Normalnie dać im podwyżki, mają taki zapierdziel że nie ma kiedy taczki załadować, he he

  11. Co ja bym dała żeby urzędnicy mieli takie zarobki jak nauczyciele. Nasze podwyżki to 1 % za każdy rok stażu pracy liczony od podstawy a podstawa to najniższa krajowa, w etacie 40 godzin ale nadgodziny to chleb powszedni i oczywiście nie płacone ani za nadgodziny ani za zastępstwa ani za nic co ponad etat sie robi, reasumując jak przyjdziesz i dostaniesz np 2000 brutto to po 10 latach pracy masz 2000+10% czyli 2200 brutto a nauczyciel jak dostanie 2000 to po zrobieniu 4 stopni mianowania ma 184% podstawy czyli prawie 3700zł + 3 miesiące wolnego w ciągu roku.

Skomentuj zocha Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here