Trwa wielkie sprzątanie po nawałnicy, jaka przeszła dziś w nocy nad regionem. Wody w domu było półtora metra mówi nam jeden z mieszkańców.

W niedzielne przedpołudnie strażaków na nogi postawiło zgłoszenie o pożarze budynku mieszkalnego. Po dojeździe pierwszych zastępów na miejsce cały dom stał w ogniu.

Nawałnica, jaka przeszła dziś w nocy nad regionem poczyniła spore szkody w Pasieczniku, gminie Lubomierz. Zerwane mostki, zalana droga, podmyty asfalt, podtopione domy i zniszczone ogródki.

W nocy pod dom podjechał złodziej i … oddał to, co dzień wcześniej ukradł. Ruszyło sumienie, czy raczej groźba upublicznienia nagrania z monitoringu?

Sporo pracy mieli dzisiejszej nocy strażacy i mieszkańcy, których domy po kolejnej nawałnicy zostały zalane. Woda sięgała po kolana.

Przekroczenia stanów alarmowych, stany ostrzegawcze i stany wód wysokich odnotowywane są na wodowskazach w regionie. To efekt intensywnych opadów deszczu w ostatnich dniach.

Jednego kota udało się wyciągnąć mieszkańcom, drugiemu pomogli strażacy. Oba przemoczone i zziębnięte, ale całe i zdrowe trafiły w dobre ręce.

Oglądając ten film nakręcony dziś przez mieszkańców człowiek zastanawia się, co płynie z domowego kranu, czy to piwo, czy czysta, źródlana woda?