Jechał 104 w terenie zabudowanym. Stracił prawo jazdy.

8
1289

Policjanci zatrzymali kierowcę, który w terenie zabudowanym jechał z prędkością 104 km/h. Mężczyzna przez 3 miesiące nie będzie mógł wsiadać za kierownicę.

 

Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu działający w ramach wojewódzkiej grupy SPEED zatrzymali kierującego, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. 32-letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego w Wilczym Lesie jechał z prędkością 104 km/h.

Kierowcy lekceważąc przepisy ruchu drogowego muszą liczyć się z konsekwencjami szybkiej jazdy, w tym możliwością utraty prawa jazdy na 3 miesiące. Bolesławieccy policjanci przypominają, że jazda z dużą prędkością zawsze stanowi zagrożenie zarówno dla osób podróżujących pędzącym pojazdem, jak również dla innych uczestników ruchu drogowego. Prędkość to przecież kluczowy czynnik wpływających na ryzyko zaistnienia wypadków drogowych, ma ona także decydujące znaczenie dla rodzaju i rozmiaru doznanych obrażeń przez uczestników zdarzeń drogowych.

 

-/asp.szt. A.Kublik-Rościszewska KPP Bolesławiec/-

8 KOMENTARZE

  1. Wystarczy schować w krzakach radar w Uboczu.Co 15 minut że łzami w oczach ktoś oddałby tam prawko.Kolo starosty zapieprzają jak debile czy to w nocy czy w dzień.Jadąc dzisiaj do Lwówka ,jak i na powrocie nie brakowało wariatów.

  2. A “taxi Lubomierz” nadal sieje postrach na drodze – dziś prowadził auto kolanami, bo w jednej ręce miał telefon, a w drugiej peta (lub jointa) , prędkość nie niższa od 100/h w ter. zabudowanym (obok Lubomedu).
    Ale cóż,widać ,że gość ma poparcie…..

  3. Kolejny idiota z srebrnego audi DLW CK … w Lubaniu w niedziele (7 czerwca) na ul. Tadeusza Kościuszki (50 km/h) nagrał się na kamerkę jak wyprzedzał w wielkim przyspieszeniu na podwójnej ciągłej.
    Powiadają – wiadomo DLW!

  4. Nie wiem czy się wstawił ku pamięci idiota ze srebrnego audi DLW- CK… który w niedzielę (7 czerwca) w Lubaniu na ul. Kościuszki wyprzedzał na podwójnej ciągłej z prędkością znacznie ponad 50 km/h. Zresztą niecierpliwie jechał już przez Księginki i czekał na okazję…. Na stopie wcześniej tez sie nie zatrzymał.
    Wiadomo DLW!

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here