Co wisi, kiedyś samo spadnie

3
941

Dziś już niewiele osób pamięta, kiedy ostatnio nad regionem przeszły wichury, jednak ich skutki nadal są widoczne i zagrażają bezpieczeństwu.

 

Kto pamięta, kiedy ostatnio nad regionem przeszły wichury, kiedy to wiatr szalał m.in. nad drogami, gdzie nie mogąc wyrobić zakrętu z dużą siłą uderzał w drzewa łamiąc gałęzie i pnie?
Dziś pewnie wszyscy by zapomnieli o tamtych wydarzeniach, gdyby nie ich skutki, które nadal są widoczne przy drogach, jakby zarządcy też o tym zapomnieli.

Połamane drzewa i gałęzie, które zwisają trzymając się pnia na słowo honoru de facto zagrażają bezpieczeństwu poruszających się drogą powiatową. Gdy jedne gałęzie jeszcze wiszą złamane inne zalegają przy samej krawędzi jezdni. Taka sytuacja ma miejsce na drodze z Pławnej Górnej do Lubomierza. Na problem uwagę lokalnym władzom zwracali mieszkańcy.

Temat konieczności przeprowadzenia pilnych cięć oraz porządków był poruszany na sesji rady gminy w Lubomierzu. Do Starostwa wysyłane były monity. Jak wiemy sprawa trafiła już nawet na biurko Starosty, z którym najprawdopodobniej dziś mają się spotkać władze Lubomierza.

Czy uda się szybko zainterweniować, czy będzie to kolejny set trwającego meczu?

3 KOMENTARZE

  1. Podobna sytuacja i zwisające połamane gałęzie są w parku w Gryfowie tzw. Patelni. Pismo że zdjeciami do gminy napisane i cisza. W parku bawią się dzieci, ludzie chodzą na spacery tylko czekać, aż stanie się tragedia.

  2. W Gryfowie w parku podczas spaceru z psem w wietrzny dzień człowiek czuje się jak na poligonie. Gałęzie lecą na głowę, drzewa trzeszczą i człowiek czeka, które się pierwsze przewróci. Wiatry wiały 2 miesiące temu, zrobiły dużo uszkodzeń, wiele drzew jest połamanych ale jak widać 2 miesiące to za mało dla władz miasta, żeby coś z tym zrobić…Czekamy na tragedie, wtedy znowu będzie można powiedzieć tylko “mądry Polak po szkodzie”. Brawo dla naszych samorządowców! Po co coś robić? Lepiej zamknąć się w twierdzy i wywiesić kartkę z napisem pandemia! Smutne.

Skomentuj Anna Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here